Siedleckie bociany biją rekordy!


Już trzeci rok członkowie oraz sympatycy Grupy EkoLogicznej liczą i obrączkują bociany na terenie powiatu siedleckiego, w trzech gminach Lubelszczyzny, oraz w jednej w powiacie sokołowskim. W roku bieżącym akcja rozpoczęła się na początku lipca od obrączkowania młodych na terenie gmin: Krzywda, Suchożebry i Mokobody. Już po objeździe kilku gniazd zauważyliśmy, że niepokojące wieści dotyczące bocianich lęgów docierające z południowego zachodu kraju, nie znajdą potwierdzenia na naszym terenie. Od kilku tygodni miłośnicy bocianów donosili o tragicznej sytuacji bocianów w Małopolsce, na Śląsku, na ziemi Lubuskiej oraz w Wielkopolsce. Większość młodych padło w tych rejonach na gniazdach już po zaobrączkowaniu, na przełomie czerwca i lipca. W niektórych gminach straty dochodziły nawet do 80 % lęgów. Ten „bociani kataklizm” spowodowały kilkudniowe deszcze oraz niskie temperatury. Czarę goryczy przepełniło wystąpienie choroby grzybowej Aspergillozy, która zabiła pozostałe młode. Okazało się, że na tym tle, powiat siedlecki wraz z trzema gminami Lubelszczyzny, oraz gminą Jabłonna Lacka w powiacie sokołowskim jest wprost bocianią Mekką.

Tegoroczną akcję obrączkowania prowadziliśmy na terenie gmin: Siedlce, Suchożebry, Mokobody, Wiśniew, Zbuczyn, Mordy oraz Krzywda i Stanin na Lubelszczyźnie. Gromadziliśmy podstawowe dane na temat młodych takie jak: masa i długość dziobów pozwalające określi wiek i kondycję. Dokonaliśmy również szczegółowych pomiarów gniazd. Notowaliśmy także liczbę piskląt, przyczyny strat w lęgach, posadowienie gniazd oraz inne parametry lęgów. Obrączkowaliśmy tylko młode, nie lotne ptaki. Do obrączkowania używaliśmy dwóch rodzajów specjalnych obrączek. Pierwsze, tak zwane ElZY, koloru czarnego z białą inskrypcją. Drugie to kombinacja dwóch obrączek: aluminiowej zakładanej na skok lewej nogi, oraz plastikowej, koloru zielonego zakładanej na goleń nogi prawej. Obydwie obrączki (ElZA oraz zielony plastik), są łatwo odczytywalne, co ułatwia identyfikację ptaków z dość dużej odległości. Obrączkowanie przyczynia się do poznania tras wędrówek, żerowisk, czy zgromadzenia informacji o zajmowaniu gniazd. Dzięki obrączkom, udało się nam w roku bieżącym zidentyfikować bociana oznakowanego w gminie Czarny Dunajec w Małopolsce, wychowującego młode w Staninie. Ciekawostką było również odczytanie ptaka pochodzącego z Niemiec, który przebywał w stadzie bocianów nie mających lęgów, w okolicy Wyłazów, w gminie Mokobody. Jak co roku nasz akcja wzbudzała wielką sensację i każdego dnia towarzyszyły nam osoby, które z ciekawością ją obserwowały. Po pięciu dniach obrączkowania okazało się, że łącznie udało nam się oznakować 333 młode bociany (w tym 38 w gminach Krzywda i Stanin).

Nasze bociany w liczbach
Równocześnie z akacją obrączkowania, rozpoczęliśmy liczenie bocianów. Kilkanaście osób wyruszyło by spisać boćki, na obszarze siedemnastu gmin. Rachmistrze, wybrali najbardziej interesujący ich obszar i zaopatrzeni w mapy zaczęli liczyć w pierwszej dekadzie lipca. Oznaczało to skontrolowanie wszystkich miejscowości w gminie, oraz wiele godzin spędzonych w terenie. Trudom liczenia towarzyszą jednak niezapomniane przeżycia i osoby które robią to od lat niecierpliwie czekają na kolejny sezon. Po podsumowaniu wyników liczenia okazało się, że sytuacja naszych bocianów była w porównaniu z rokiem poprzednim lepsza. W roku 2013, na terenie powiatu siedleckiego naliczono 461 bocianich par, z czego potomstwa doczekało się 408 par. Dla porównania, w roku 2012 zaobserwowaliśmy 470 par, w tym 397 odchowało pisklęta. Siedleckie bociany wychowały 1188 (w roku 2012- 1092) młodych, czyli o 96 więcej. Z podsumowań wynika, że każda bociania para szczęśliwie odchowała średnio 2,57 młodego, co jest dość dobrym wynikiem. W roku 2012 średnia ta wynosiła 2,31 młodego. Cyfry te wskazują na dość liczne lęgi, a potwierdzają to kolejne zestawienia. Aż 18 par na terenie powiatu odchowało 5 młodych (w tym 4 gniazda w gminie Korczew). Cztery pisklaki szczęśliwie opuściło 101 gniazd, a w 152 gniazdach odnotowano trojaczki. Udany rok podkreśla też fakt, że w żadnej z trzynastu naszych gmin średnie młodych na parę nie spadły poniżej 2 młodych, a aż w siedmiu gminach odnotowano powyżej 3 piskląt na parę. Równie dobre wyniki odnotowano w gminach Krzywda, Stanin i Jabłonna Lacka.

Na terenie powiatu znajdują się miejsca, które bociany specjalnie sobie upodobały ze względu na panujące tu dobre warunki pokarmowe. Koncentracje gniazd znajdują się w 8 miejscowościach powiatu. Najwięcej gniazd znajduje się w Starczewicach (gm. Korczew, 10 gniazd). W Radzikowie Wielkim i Radzikowie Stopkach (gm. Mordy) i w Brzozowie (gm. Suchożebry) znajduje się po 7 gniazd. Uzyskane podczas liczenia dane wskazują na dobrą kondycją bocianiej populacji powiatu. Tegoroczna wiosna nie sprzyjała naszym bocianom, jednak poradziły sobie bardzo dobrze odchowując większą liczbę młodych. Było to związane z dobrymi warunkami pokarmowymi w okolicy gniazd. Mamy nadzieję, że za 2-3 lata nasze młode boćki będą skutecznie zasilać zdziesiątkowane populacje z zachodu kraju. Czy tak się stanie, będziemy mogli ocenić obserwując obrączkowane w tym roku bociany.

Serdecznie dziękujemy wolontariuszom, którzy liczyli i obrączkowali bociany.
Byli to: Beata Leś, Mirosław Leś, Dariusz Leś, Janusz Łuczak, Konrad Łuczak, Paweł Ługowski, Rafał Roguski, Marcin Stępień, Mateusz Poniński, Paweł Poniński, Kamil Kryński, Piotr Kuchta, Krzysztof Kowalewski, Paweł  Ślusarczyk, Tomasz Grabowski, Mateusz Chamioło, Wojciech Okliński, Maciej Cmoch, Tomasz Podrażka, Mariola Dubowska, Tomasz Nasiłowski, Joanna Sajko z zespołem oraz niżej podpisany. Specjalne podziękowania składamy kolegom Wojtkowi i Pawłowi Izdebskim, którzy udostępniając nam wysięgnik i poświęcając swój czas umożliwili nam zaobrączkowanie tak dużej liczby bocianów.

Galeria fotografii